gdy oglądałam tę lalkę na allegro
miałam na Nią zupełnie inny pomysł -
ale gdy tylko pojawiła się w mym domu,
pokazała, na co Ją stać - a odwagi oraz
ciekawości świata i życia ma moc!
nie wydawała mi się zbyt urodziwa,
więcej charakterna niźli urokliwa -
idealny materiał na Dużą Małą Mi!
...zdejmowała szmatki roztaczając
zaskakujący wdzięk i humor...
spod babcinej fryzury wyjrzała
rezolutna a ładna pannica !
szybciutko zgodziłyśmy się co do
jedynie słusznej barwy loków
no nie mogło być inaczej,
wszak to Duża Mała Mi!
lub ukochana Robin Hood'a...
spryciula omotuje na maksa!!!
Lalka jest piękna na swój nieprzesłodzony sposób. Bardzo podoba mi się jej ciałko, duży plus za to, że całe jest z porcelany. Muszę kiedyś zobaczyć pannę na żywo,jestem jej bardzo ciekawa. .. :)
OdpowiedzUsuńporcelanowe ciałko i mnie totalnie zaskoczyło
Usuńoczywiście zapraszam na ogląd bezpośredni :)
Jej ! Niech tak nie fika !! Toż to porcelanka !! :O
OdpowiedzUsuńna szczęście udało się Ją ujarzmić
Usuńdość solidnym stojakiem, bo bałabym
się co wyniknie z tych fikołków...
Ciekawie ją przerobiłaś :D wygląda świetnie, ten strój jest boski, ja w niej właśnie widzę towarzyszkę Robin Hooda :D
OdpowiedzUsuńcieszę się, że i Tobie przypadła do gustu -
Usuńchoć te płomienne włosy podpowiadają mi i
inne dla Niej wcielenia znane z kart baśni :)
Bardzo mi się ta panna podoba. W Twojej wersji jest niesamowita. :)
OdpowiedzUsuńa ja jestem niezmiernie rada,
Usuńczytając takie komentarze :)
Niesamowita metamorfoza!
OdpowiedzUsuńFajne te włosy zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńfajnie to czytać :)
UsuńSuper!
OdpowiedzUsuńDZIĘKI!
Usuń