SIÓDMY DZIEŃ ROKU - DZIEŃ LALKI PORCELANOWEJ
zauroczyłam się śniadą panienką - a dzięki zaradności Zurineczki
mogę cieszyć oczy i serce rozbrajającą trójeczką małych psotek :)
niunie w swoich podróżnych kapsułach :)
na pierwszy ogień - najbardziej orientalne dziewczę...
powód mego zachwytu :)
... a po linie sobie stąpam ...
każda ze ślicznotek przywiozła dowody szczepień
i aktualną wizę - certyfikat uroku i słodyczy :)))
wedle słów Agnieszki - to lalki z serii "dolls world"
psotnice w mig się dogadały!
dowód "czarno na białym", że nie wszystkie lalki są
przeznaczone dla dzieci - jeśli już - to dla nastolatek ;P
bardzo się cieszę, że mieszkają sobie u mnie -
dziękuję Ci Zurineczko kochana ma!!!
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
do następnego porcelanowego!