jak mówiła Giselle z "Zaczarowanej" - niezmiernie mi miło... a białaska czeka na kreacje i inne atrakcje, więcej Ci się nie wygadam, choć mogę jeno uchylić rąbka tajemnicy, że w założeniu miała straaaszyć, ale że ja niezbyt bojaźliwa - nabyłam ją w innym założeniu by nadać jej przyjazny image...
Torebka jest piękna, a i suknia niczego sobie...
OdpowiedzUsuńAż ciężko mi uwierzyć, że ona jest z porcelany. Ślicznotka :)
dziękuję, to torebka wielofunkcyjna o różnych obliczach
Usuń(a "suknia" to poszeweczka do poduszeczka)
Ostatnia fotka super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ciekawa jestem jaką lalunię kupiłaś wczoraj w Auchanie?
jak mówiła Giselle z "Zaczarowanej" - niezmiernie mi miło...
OdpowiedzUsuńa białaska czeka na kreacje i inne atrakcje, więcej Ci się
nie wygadam, choć mogę jeno uchylić rąbka tajemnicy, że
w założeniu miała straaaszyć, ale że ja niezbyt bojaźliwa -
nabyłam ją w innym założeniu by nadać jej przyjazny image...