moja porcelanowa panienka sygnowana podpisem
Edith Head była pierwotnie wystylizowana na Cleo
z filmu "Big Broadcast" z 1938 roku...
fotografia autorstwa Magdy - panienka przed przeprowadzką :)
piękna Shirley Rosse - odtwórczyni roli Cleo Fielding
w ostatniej części serii "Wielkich transmisji" -
komedii muzycznych zapoczątkowanych w 1932 r.
większość fabuły rozgrywa się na morzu, gdzie niejaki
S.B.Bellows (W.C. Fields) prezentuje swój wynalazek,
dzięki któremu liniowiec zamienia radiowe sygnały
w elektryczność - dzięki czemu przemierza morza i
oceany z prędkością 100 mil na godzinę :DDD
w ostatniej części serii "Wielkich transmisji" -
komedii muzycznych zapoczątkowanych w 1932 r.
większość fabuły rozgrywa się na morzu, gdzie niejaki
S.B.Bellows (W.C. Fields) prezentuje swój wynalazek,
dzięki któremu liniowiec zamienia radiowe sygnały
w elektryczność - dzięki czemu przemierza morza i
oceany z prędkością 100 mil na godzinę :DDD
jednak ja miałam na moją Edith inne pomysły wizualne,
które wciąż ulegają zmianom - przede wszystkim spotkanie
bezpośrednie z lalką uruchomiło pewne obrazy w mej głowie -
jakie - będę co jakiś czas dzielić się mymi wizjami :DDD
Edith jest perukową lalką - co umożliwi realizację
kolejnych pomysłów - choć do mnie przybyła w zastępczej
- nieoczekiwanie znalazłam inne owłosienie, no cóż...
... szykuje się jakaś postać fantasy ...
... ładne ma dłonie :)
chwilami naprawdę wygląda jak realna osoba :)
sama bardzo lubię nosić kapelutki w tym stylu :)
lalka ma szansę długo utrzymać formę -
dzięki zabezpieczającym filcowym
podklejkom na kończynach oraz głowie :)
czas na porcelanową anatomię :)))
i jak Wam się podoba moja Edith?
kolejną razą pochwali się sukieneczką od Zuri -
dzięki, Kochana, za entuzjazm i ciuszki - aż
trzy tonerki się obłowiły - w tym 2 winylowe ♥
Panna jest śliczna i zdecydowanie bardziej podoba mi się ona w Twojej stylistyce. Zachwycam się tymi Twoimi ubrankami. Są tak misternie wykonane, tak pięknie dopracowane i leżą na pannie jakby ulał! Prześliczne. Zaskoczyłaś mnie pozytywnie informacją o tych filcowych zabezpieczeniach. Pierwszy raz się z czymś takim spotykam i muszę powiedzieć, że bardzo mi się to podoba. :-) Kapelutki superowe
OdpowiedzUsuńmiło mi to czytać, Ayu - choć ja
Usuńwciąż się do panienki przekonuję -
chciałam Ją ze względu na figurę -
sama twarz aż tak mnie nie ujęła -
ale poprzez swe dość spokojne rysy
ma szansę niczym rasowa aktorka -
zagrać niejedną znaczącą rolę :D
no, mnie tez się bardziej podoba w tych zabawach z włóczka niż w tej ,moim zdaniem"dętej" kreacji i peruce- moim zdaniem one ją postarzają
OdpowiedzUsuńBardzo zgrabniutka, fajnie ze ruchoma
Anno! w fabrycznym stroju jest niczym w kostiumie -
Usuńfajne na dany moment, okazję - jednak zapraszając
Edith do siebie wiedziałam, że firmówka mnie nie
zadowoli na dłuższą metę - bo kocham stylizować!
Zdecydowanie bardziej odpowiada mi Twoja wizja jej osoby :). Tamta kreacja była kostiumem , Twoje ciuszki ją ożywiły :) . Łysa głowa lalki zawsze daje więcej możliwości , można zaszaleć !!
OdpowiedzUsuńczytasz mi w myślach, Kochana!
UsuńWydaje się, że panna w oryginalnym stroju to zupełnie inna dziewczyna! Wolę ją w Twojej stylizacji! To bardzo zgrabna i interesująca piękność! Ubranka leżą na niej idealnie i widać też, że ma dryg do poruszania się przed obiektywem :)))
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Oleńko - toż to urodzona modelka!
UsuńGwiazda wysokiego formatu - Jej
uroda kojarzy mi się z aktorkami
przedwojennymi i w tejże manierze
moje pomysły na razie zmierzają :)
Moje zdanie na temat tej kobietki już znasz :) ale powtórzę jeszcze raz : jest cuuuuuuddddddnnnnnnaaaaaa :) zachwyca mnie w każdym swoim porcelanowym calu :)
OdpowiedzUsuńTwoje dzierganki bardzo do niej pasują bo przecież w kostiumie kompielowym retro idealnie wpasowalaby sie w krajobraz przedwojennego Copot ;))))
Aguś - retro to naturalne
Usuńśrodowisko tej pannicy :)
Lalka jest prześliczna. A do tego świetnie ją wystylizowałaś i zrobiłaś jej wspaniałą sesję zdjęciową. Wszytsko razem super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
ojej - baaardzo dziękuję!
UsuńPięknie odwzorowana anatomia :D I dłonie rzeczywiście bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńMi też bardziej spodobała się w lekkich dzierganych ciuszkach :) I te urocze buciki :D
to kobieta wysoko stawiające poprzeczkę
Usuńswej krawcowej, modystce i fryzjerce w
jednym - czyli mnie :)))
zamierzam podołać Jej wyrafinowanym
potrzebom bycia nietuzinkową Istotą...
Bardzo piękna panna. Fajny ten szydełkowy strój. To że perukowa, to daje naprawdę duże dodatkowe możliwości stylizacji. Bardzo jestem ciekawa następnych stylizacji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Marille - ja się dopiero przekonuję do Niej,
Usuńale muszę przyznać - potencjał ma i od strony
technicznej i mentalnej - ach, to ciało :DDD
Cudna panienka! Strój jest przepiękny! :) Ja muszę się ogarnąć i stworzyć jakiś outfit dla mojej dalki :D
OdpowiedzUsuńdziękuję w imieniu własnym oraz kruchej modelki!
Usuńoczywiście będę zaglądać do dalki - bo fajna jest!
Прекрасная кукла!!! Её костюм для пляжа прекрасен!!!
OdpowiedzUsuńooo! witam pięknie w porcelanowych snach!
Usuńcieszę się, że moja Edith się podoba :D
Cudna laleczka, a twoich ubrankach bardzo jej to twarzy, zawsze podobały mi się porcelanowe laleczki, ale sama to chyba bym się bała taką mieć, tym bardziej ze sporą gromadką bardzo ruchliwych zwierząt w domu ;)
OdpowiedzUsuńja również obawiałam się tych kruchych istnień -
Usuńale jakoś się przemogłam i zaprosiłam kilka do
siebie - a przecież dopiero od niedawna mieszkają
w witrynce - wcześniej stały na parapecie :)
no ale u mnie nie śmigają czworonożni przyjaciele...
no własnie, ale wystawienie porcelany na niebezpieczeństwo staranowania przez lubiące włazić tam gdzie nie są potrzebne koty, nie brzmi zbyt zachęcająco :( ale twoje porcelanki uwielbiam. Nie wiem jak to się stało, lecz dopiero teraz zauważyłam twoje zapytanie- nie, ciałko cukierka to nie pure neemo, tylko zwykłe obitsu :D, ale słyszałam że pure neemo nadaje się dla isula- wiesz coś może o tym? bo jeśli to prawda, zaraz biorę się za kupowanie nowego ciałka- to stockowe do tragedia :(
Usuńno właśnie nie wiem jak to z ciałkiem do Isula jest -
Usuńmogę tylko zachęcić Cię, byś zajrzała na blog Starego
Zgredka - Aga ma kilka dyniowych chłoptysiów, kupuje
różnego rodzaju stwory i istoty - jestem przekonana,
że posłuży życzliwą wskazówką...
http://dolland.blox.pl/2016/12/Maroko.html
ganbatte :)))
arigatoo gozaimasu! ^^
Usuń