tym razem pokusiłam się uszyć w ręku spódniczkę i wydziergać szydełkiem bluzeczki nawiązujące barwami do motywów roślinnych nań...
piękna Judith jako zamyślona Papusza w pastelowym różu osłodzonym waniliowymi pikotkami - moimi ulubionymi dekorami i u lal i u ludzików...
Piękna kreacja :) faktycznie na myśl przywodzi cygański strój :-)
OdpowiedzUsuńpięknie dziękuję :)
UsuńStrój idealny dla Twojej Judith! Bluzeczka, butki, spódniczka i chusta kapitalnie ze sobą współgrają i składają się na obraz pięknej Cyganki... Cudna!
OdpowiedzUsuńcieszę się, że Ci się podoba, Olu - w końcu udało mi się
Usuńrozpleść jej włosy by zapleść je w warkocze, bez których
nie wyobrażam sobie prawdziwej Cudnej Cyganki ;D
Fajniutka ta bluzeczka :)
OdpowiedzUsuńfajniutko mi się ją robiło, jako i dwie pozostałe, ale to już inną razą...
UsuńPięknie wygląda. Strasznie podobają mi się butki. :)
OdpowiedzUsuństrasznie dziękuję :)
UsuńOch ^ ^ Cóż za fantastyczny zestaw.. i ten kwiatowy wzór - uwielbiam takie dzieła !
OdpowiedzUsuńha - ja też kocham łączki...
UsuńPrzybyłam ,zobaczyłam ,się zachwyciłam. Super zabawa, jesteś bardzo kreatywna, Twoje lalki wychodzą na ludzi !.:*
OdpowiedzUsuńmoje lale też są zadowolone!
Usuńdziękuję i pozdrawiam cieplutko!
Jesli moge się wtrącić -miło by było zrezygnować z kodu ,to ułatwi komentowanie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńha, muszę zatem poczekać, aż córa wróci z nocowanki
Usuńi dokonać niezbędnych korekt technicznych, bo ja tylko
potrafię coś wrzucić i skomentować...
ha - córa przybyła, mój blog ulepszyła
Usuńdziękuję za uwagę, mnie samą to też drażni -
zwłaszcza, gdy są niewyraźne bazgroły :(((
Ooooooo..... jakie butki !!!! Śliczne !
OdpowiedzUsuń.... a całość do schrupania :):)
chrupaj zatem śmiało - ale tak, by trochę też i innym zostało...
UsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny :).
Oglądam lalki i jestem pod wrażeniem - lalki super i spora wiedza na ich temat :)
Pozdrawiam serdecznie.
witam i tutaj - serdeczności ślę :)
Usuń